
..czyli ukłon PiS w kierunku islamskich najeźdźców na Europę. Na zdjęciu wprowadzającym typowa polska rodzina za 10lat.
Jeżeli ktoś wierzy, że PiS nie wpuści hord islamskich najeźdźców do Polski musi być niepełnosprytny umysłowo, albo umysłu nie posiadać.
Wczoraj widziałem wypowiedź straSzydło, z której można było wyłuskać jedno kluczowe twierdzenie, że musimy wykonać zobowiązania poprzedniego rządu i musimy być solidarni z Europą, oczywiście w sprawie najeźdźców.
Drugim znaczącym, a zarazem bulwersującym faktem jest odbycie się ćwiczeń wojskowych
http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/17724?title=Zamieszki-na-Bucierzy
gdzie polscy żołnierze wraz m.in. Ukraińcami trenowali scenariusz obrony najeźdźców przed Polakami!!!! Polecam artykuł i komentarze pod nim wk..nych żołnierzy.
Ćwiczenia zaplanowane zapewne za czasów PO, ale odbyły się pod nową władzą Maciory.
Wracając do tematu „500zł na dziecko”, większość społeczeństwa podczas kampanii wyborczej była przekonana, że będzie to na każde dziecko, a nie dopiero na drugie. Ja sam niemile zaskoczyłem się, jak okazało się, że będzie to zamiast ulgi prorodzinnej. Nie dość, że osoby z jednym dzieckiem nic nie zyskają, to jeszcze stracą.
Dzietność Polek to 1,3 dziecka, problem istnieje, ale 500zł nie przekona żadnego odpowiedzialnego rodzica do płodzenia kolejnych dzieci, zwłaszcza, że na dziecko w rodzinie zastępczej idzie 1500zł, a w domu dziecka prawie 3000zł. Z moich znajomych roczników 70-90 tylko dwie pary mają więcej niż dwójkę potomstwa, a są to przypadki wyrachowania i lenistwa kobiet nie chcących wracać na rynek pracy. Większość posiada jedno dziecko, sporadycznie dwójkę, ale są też tacy, którzy z przyczyn finansowych nie rozmnażają się wcale. Zabranie ulgi prorodzinnej na pewno nie skłoni ich do rozmnażania. Kto w Polsce ma więcej dzieci? Ludzie bogaci jak warcianka żona gangstera Pyzy – ma piątkę i dwie opiekunki, dostanie 500zł razy 4, więc Państwo zapłaci jej za jedną opiekunkę. Niestety większość wielodzietnych rodzin to patologia, żyjąca z zasiłków i z nudów płodząca dzieci, teraz dostaną dodatkowo jeszcze bodziec finansowy. Niestety ze wszelkich badań wynika, że bieda i patologia jest dziedziczna, niewielki procent tych dzieci osiągnie w życiu coś więcej niż rodzice, w najlepszym wypadku wyemigrują. Twierdzę, że z tych dzieci w dorosłym życiu Polska nie będzie miała zbytniego pożytku, a większość powieli schemat rodziców. Wolałbym aby mnożyli się Ci, których mimo ciężkiej pracy nie stać na dziecko, przekazali by na pewno lepsze wzorce, a dziecko wychowywało by się w rodzinie pełnej miłości zamiast oparów alkoholu.
Na początku wzburzałem się, że PiS chce rozmnożyć patologię, ale olśniło mnie, te 500zł to zasiłek na nowych „Polaków” mianowanych z najeźdźców. Polska nie jest ich krajem docelowym wędrówki, ale mamy ich przyjąć i zatrzymać. Jedynym warunkiem ich zatrzymania jest socjal. 500zł na dziecko może być dla nich powodem do zostania, bo mieszkanie od gminy dostaną, jakieś zasiłki z kasy unijnej, dodatki z MOPSu, obiady z Caritasu i przychylność rządu. Zapewne to mniej niż chociażby w Niemczech, ale koszty utrzymania tutaj też są mniejsze. Rządzący będą musieli zrobić wszystko, aby ich tu zatrzymać, bo jak uciekną do Niemiec, to Makrela poprzez Brukselę kary nałoży na Polskę.
Makrela nie ma wyboru, musi najeźdźców wpuszczać bo już ekipa od Bambo za oceanem pogroziła palcem sprawą VW, a nie zapominajmy, że jest jeszcze Deutsche Bank naładowany toksycznymi aktywami amerykańskimi, odpalenie VW i DB oznacza zawalenie się niemieckiej gospodarki, a to dla władców marionetek zza oceanu proste jak naciśnięcie spustu. Kaczor jednak jest w innej sytuacji niż Makrela, bez sprzeciwu wykonuje polecenia z Usraela, nie na darmo Leszek w knesejmie w Izraelu wygłaszał wiernopoddańcze hołdy, a u siebie w pałacu menorę palił.
JAK BY NIE BYŁO WŁAŚNIE JEST DUŻY JUBILEUSZ (7X7+1=50LAT) SHMITA, WIĘC NIE DZIWNY SIĘ, ŻE SIĘ DZIEJE, BO MA SIĘ DZIAĆ, TAK STRASZNI ZAPLANOWALI..
Jak by nie było, kłócą się na pewnym poziomie, niczym małżeństwo o terytorium łóżka, ale jak to małżeństwo, są razem.
Mimo wszystko, interesu Polski tu nie widać :(
http://wpolityce.pl/smolensk/272487-na-koniec-potezna-eksplozja-rozerwala-kadlub-w-jej-wyniku-nastapilo-rozerwanie-kadluba-wzdluz-sufitu-oraz-oderwanie-czesci-kokpitowej-i-ogonowej-naukowcy-podsumowuja-konferencje-smolenska?strona=1
Biorąc pod uwagę wszystko, czego przez lata analizując blogerskie śledztwo dowiedziałem się o "katastrofie", jestem prawie pewien, że zimny Lech nie jest zimny i ma się dobrze, na jakiejś wyspie dla zużytych agentów pije małpki z Kluczykiem.
"Jeżeli prawo i sprawiedliwość są w konflikcie, musimy wybrać sprawiedliwość i nieposłuszeństwo wobec prawa"
http://www.defence24.pl/273733,powszechna-formacja-niezalezna-od-mon-glos-pracodawcow-ws-obrony-terytorialnej
Artykuł przeczytałem i jak na moje wynika, że Stokłosa ma mieć prywatną armię .. a to Panu chodziło?
notka o ważnym problemie i dobrych statystykach nie ląduje w polecanych, to wina patrz wyżej?
Jednopała nie uświadczyłem, adminów chyba też, czy was Wszystkich szabat obowiązuje?
dla czego, jeżeli moja notka zostaje wypromowana, nie ma na SG zdjęcia z notki? wiem, że mam fajnego avatara, ale notka powinna być okraszona zdjęciem z notki, jak to ma większość. Odczytuję to jako frajerskie sekowanie mojej osoby, jak to, że nawet avatara nie miałem i musiałem interweniować u Marxa w tej sprawie. FRAJERSTWO, nie mające nic wspólnego z początkową ideą NE.. Jarka pozbyliście się.. FRAJERSTWO
Chciałbym jako bloger uzyskać odpowiedź na powyższe niejasności, czyli kto, po co, dla kogo i za kogo pieniądze przejął NE???????????????
Czy nie uważacie, że użytkownicy Neonu powinni wiedzieć kto ich promuje, a kto piwniczy??
Dziękuję i pozdrawiam :)
//Jeżeli ktoś wierzy, że PiS nie wpuści hord islamskich najeźdźców do Polski musi być niepełnosprytny umysłowo, albo umysłu nie posiadać.//
100% racja!
pozdrawiam
Czyli 500zł na każde drugie i następne dziecko poczęte po przejęciu władzy przez PiS?
pozdrawiam
Oczywiście państwo ( plemię) jest odpowiedzialne za wychowanie potomstwa , ale nie na zasadzie że wszyscy są rodzicami i płacą na utrzymanie czyjegoś owocu miłości. Tylko w sytuacjach kryzysowych całe plemię ma obowiązek zająć się dziećmi plemienia. Inaczej to jest ingerencja w rodzinę, niekoniecznie zgodna z prawem bożym i naturalnym.
pozdrawiam,
Ludzie gatunek ssaki drapieżne , żywią się mięsem!!
Ludzie gatunek ssaki drapieżne , żywią się mięsem!!"
Wiesz co? Nie za bardzo rozumie o co Ci chodzi.
Powrót do jaskini może nie byłby taki zły, przynajmniej by zbliżył niektórych , takich jak Ty i ja... na przykład.
pozdrawiam serdecznie,
Ja w tym roku dostałem emeryturę rolniczą w wysokości 881zł, do tego otrzymujemy zasiłek rodzinny około 600 zł na czworo dzieci.
RAZEM na wszystko mamy 1500, to jest na 6 osób na miesiąc. Jest to dużo poniżej granicy ubóstwa. Bowiem na jedną osobę wypada jedynie 250 zł na miesiąc.
I to ma wystarczyć na rachunki, energię elrktryczną, edukację, sprzęty domowe, komunikację, ubrania, żywność etc. etc... Na żadne wycieczki ze szkoły nasze dzieci nie jeżdżą.
Kiedy czytam to co piszecie, to się we mnie gotuje. Chce mi się od razu kląć i wyzywać Was od najgorszych. Tyle lat żyjąc w skrajnym ubóstwie, i mimo to dzieci dobrze wychowaliśmy, nie jesteśmy rodziną patologiczną.
I oto pod wieczór życia zaświecił dla nas promyk nadziei, że chociaż teraz parę lat pożyjemy jak ludzie, to Wy (...)!!! chcecie ten promyk światła dla nas zgasić. Bo Wy urządziliście się inaczej, niekiedy zabijając własne dzieci metodą aborcyjną.
JESTEŚ GŁUPCEM DECYDUJĄC SIĘ NA TYLE DZIECI, NIE MAJĄC KU TEMU WARUNKÓW!
do tego jesteś wyrachowanym złodziejem chcącym, abym to ja za Twoją głupotę płacił.
coś merytorycznego w kwestii notki wydalisz z Siebie??
pozdrawiam
Czyta mnie kilkaset osób, a najbardziej cieszy, jak ktoś z pozyskaną informacją wyjdzie po za Neon i dalej ją szerzy. Tak widzę rolę blogerów, kula samoświadomości społecznej przez lata nabrała takiego rozmiaru, że nie da jej się już zatrzymać, niestety jest jeszcze zbyt mała, aby porwać masy mogące obalić marionetki u władzy :((
pozdrawiam
...wymoczki niech się lepiej wezmą za "produkcję", bo jak ZUS pierdolnie, to zostaną tylko dzieci na starość, a jak nie będzie dzieci, to...pod most, albo kanał...życie jest brutalne
Ty się Janie nie bój, zobaczysz jeszcze owoce swojego trudu rodzicielskiego...jestem tego pewny... pozdrawiam
Ty Sobie handelek w internecie uprawiasz i masz dwa razy mniej dzieci od Jana. Stać Cię i jestem pewien, że wychowasz dobrze potomstwo, chociaż zindoktrynowane żydowskim bukiem od kołyski.
Czy nie uważasz, że Państwo zamiast Ci dawać nie powinno Cię okradać?
Pamiętaj, że abyś dostał 500zł, muszą Ci zabrać 700zł.
Ja nawet trochę rozumiem koalicję wielodzietnych katotalibów, ale zrozum, że jesteście zupełnie w innej sytuacji. Jak chcesz dać Janowi to daj, urzędnika do tego nie potrzebujesz..
I chwała im za to. Nie rozumiem, czy byłyby bardziej wartościowymi członkami społeczeństwa, gdyby zamiast wychowywania własnych dzieci za darmo wychowywały cudze w zamian za pensje? Przynosiły kawę panu kierownikowi, albo podsuwały kaczkę obłożnie chorym staruszkom?
Albo pracowały na taśmie? Albo robiły wielka karierę, a do wychowania własnych dzieci zatrudniały inne kobiety? Doprawdy uważasz, ze wychowywanie dzieci i prowadzenie domu to odpoczynek i leżenie do góry brzuchem?
Przypominam, ze feministki walczyły o to, aby kobiety miały wybór: praca zawodowa albo prowadzenie domu, a nie o to, aby kobiety robiły wszystko. Te kobiety dokonały wyboru i nie ma w tym nic zdrożnego. Gdyby tego wyboru dokonały nie mając następnego dziecka, to tez nie powinno to nikogo bulwersować.
Sam Pan widzi, i tak zle i tak niedobrze.
Nikt nie powinien po życiu ciężkiej pracy dostać głodowe 881 zł emerytury.
W normalnych układach, mając tak liczną rodzinę, a więc wiele rąk do pracy w Waszym gospodarstwie, powinno Was być stać na wszystko bez wyrzeczeń i poświęceń. Sytuacja jest akurat odwrotna, dzięki złodziejom rządzącym Polska od wielu dekad.
Aborcja jest zakazana, kościół i jego wierni sa przeciwni jakimkolwiek ograniczeniom urodzeń, a media płaczą nad kryzysem populacyjnym, bo urodzeń w Polsce jak na lekarstwo; rodzenie dzieci powinno sie zaliczać do obowiązków patriotycznych, a nie być potępiane.
Natomiast w ograniczonym rozumieniu niektórych Polaków, okradanych przez te same złodziejskie rządy, to rodziny wielodzietne sa tymi, którzy okradają społeczeństwo.
Tego by nawet Kafka nie wymyślił.
Jestem przekonana, ze decyzje o posiadaniu następnego dziecka nie były decyzjami łatwymi, ani też nie było łatwe życie z konsekwencjami tych decyzji w dzisiejszych warunkach w Polsce, w której do dnia dzisiejszego obiecuje sie poprawę i z pewnością ani Pan, ani Pańska rodzina nie zasługuje na atak, jakiego dopuścił sie właściciel bloga.
Mam nadzieje, ze dostaną Państwo ten zasiłek i nie bedą zmuszeni wychowywać dzieci na głodowej emeryturze, której kwota wola o pomstę do nieba.
Mnie to nie bulwersuje, ale żal mi kolegów, którzy harując wieku emerytalnego nie dożyją. Muszą pracować ponad 300h/miesiąc aby utrzymać rodzinę, niestety nie są prezesami z politycznego nadania..
Ale w tym komentarzu pisze Pan bzdury.
Dzieci są inwestycją i jako inwestycja - inwestycja państwa polskiego - winny być finansowane. A zatem, inwestycji państwowej (a ta będzie państwu polskiemu przynosić w przyszłości dochód) nie finansuje się z podatków tylko nowymi (wyemitowanymi przez BC) pieniędzmi.
Poza tym przyszli emeryci i renciści będą korzystali z pracy rodzących się teraz dzieci (bo mamy repartycyjny system emerytalny). Pan sobie odpowie na pytanie, dlaczego ktoś, kto wychowuje dzieci, a więc ponosi z tego tytułu duże koszty, ma w ten sposób zabezpieczać starość dzisiejszych bezdzietnych lub mających tylko jedno dziecko? Jaki ten ktoś ma w tym interes?
Radzę szybko przeprosić pana Jana Szczepanika, który ponosi koszty na rzecz bezmyślnych.
Nie należy nikomu nic dawać, a tylko go nie okradać.
Interesuje mnie bardziej możliwość spłodzenia jednego dziecka kasjerki z biedronki z ochroniarzem, niż finansowanie bezmyślnego Jana.
Za nic nie będę przepraszał, pozostaję przy swoim, a Panu radzę spojrzeć na problem braku dzieci u pracowitych Polaków, bo tu jest problem..
Jan jak w końcu ZUS ogłosi bankructwo (a zdarzy się to przed moją emeryturą) będzie miał inwestycję, czyli dzieci, które nie dadzą mu umrzeć, poleciał w ilość, więc pewnie jedno będzie na tyle zarobione aby go przyjąć w Polsce, a drugie ściągnąć do siebie do innego kraju.
Wierzy Pan w utopię ZUS, ale jest Pan na tyle młody, że dopadnie Pana rzeczywistość..
Tak się właśnie rozbija rodziny i wszyscy płacimy za to, w taki czy inny sposób. W żadnym wypadku jednak nie powinnismy wzajemnie sobie skakać do oczu z tego powodu, albo obwiniać za ten stan rzeczy.
Znam 60 letniego czlowieka ktory wyrobil w jednym miesiacu ( wrzesniu ) 420 godzin...za 2300 zl.
I nie ma ze moze wrocic do domu po 10 czy 12 godzinach.
Jak zobaczylem rozpiske godzin to wybuchlem jak wulkan.
Pieniadze w kopercie w lape zeby nie przez bank, a potwierdzenie i wyliczenie wyplaty na wyrwanej kartce w kratke z luzno wypisanymi kwotami i godzinami niebieskim dlugopisem bez podpisu i pieczatki.
Ty rozumiesz cos z tego?
Mamy ponoc 21 wiek.
Teraz tak, czlowiek ten jest po udarze mozgu ale wrocil do sprawnosci na tyle ze lekarzyna wypchnal go isla na rynek pracy stwierdzajac:
'nie jest pan NIEZDOLNY do pracy'.
K...wa niezle co?
Bezrobocie w tej 100 tys. gminie potezne, mlodzi wyjechali do wiekszych miast na sudia , do pracy albo za granice a starsi musza sie kurczowo trzymac czegokolwiek zeby przetrwac bo zasilku jest ile po 540 latach pracy 700?
Czlowiek nie wiedzial czy go wykorzystuje grono wzajemnej adoracji malwersujac pieniazki firmowe wykorzystujac kierowcow, czy moze przykaz plunie z samej gory zeby prymituywnie ukrywac przychod.
Firma jest potezna i nalezy do najwiekszych w polsce.
Takie sa realia poza warszawka i wrocalwiem, moze jeszcze paroma wyspami jako tako kiwajacymi jajami...
Dramat i niewolnictwo wrecz niewiarygodne.
ALe coreczka zarzadzajaca majatkiem wyjezdza na hawaje, jezdzi miedzyinnymi ml'em, maz q7...
a co tam zyje sie tylko raz...no nie?
W polsce jest wysoka etyka na poziomie pracodawcow 'my ass'.
Ale ten ucisk, los gotowany czlowiekowi przez czlowieka obruci sie jak zawsze przeciwko kucharzom.
ale znaj mą dobrość..
Lewactwo przy całej niechęci do nich, nie ma z tym nic wspólnego.
To jest kapitalizm kompradotorski.. to taka chimera co to hołduje; kapitalistom z ukradzionymi pieniędzmi z socjalizmu po układzie magdalenkowym.
Ja nikomu nie skaczę do oczu, Panią lubię i szanuję, tylko dlaczego ma Pani sieczkę w głowie zamiast mózgu?
Ja Panią z chęcią przyjmę do grona gladiatorów, tylko musi się Pani douczyć..
Nadal też obowiązuje ustawa o zamówieniach publicznych powodująca preferowanie najniższych cenowo ofert. W efekcie wygrywający oszczędza na tym na czym może , czyli na pracownikach.
Rozwalanie chaty zwanej Polską trwa w najlepsze. Publika klaszcze , a błazny fikają koziołki robiąc dobre wrażenie.
I on tam belkotal ze zdecydowana wiekszosc polskich pracodawcow dba o swoich pracownikow i nie mysli o swoich osobistych przyjemnosciach tylko o rozwoju firm kosztem wlsanych przyjemnosci.
Staram sie nie przeklinac bo to nie ladnie i nie zdrowo, ale nie moglem w tym momencie.
W tej naszej chorej Polsce jest tak niepsrawiedliwie ze to wrecz nieprawdopodobnne.
Ten czlowiek co jest po udarze i zapieprzal cale zycie posiadajac prywatke jako kierwca ciezarowki, spotyka swojego znajomego, ktory pracuje dla innej firmy nalezacej do tej samej rodzinki i zarabia tam podobnie, ok 2 z haczykiem na miesiac ale za 160-180 godzin.
W dodatku poszedl na emeryture w wieku 45 chyba lat po byl podporucznikiem na stolowce w wosjku i dostal 100 tys odprawy a wczesniej bezplatene sluzbowe mieszkanie przez 20 lat...
Teraz ma 5 tys za miesiac pracy, o narmalnej liczbie godzin wraz z emerytura...
Dwie sosby, bliskie ososby, dwie kompletnie rozne sytuacje.
Jednem zapierdalal cale zycie w pocie czola placac duze podatki, drugi obijal sie przez 2 dekady i tylko dodstawal.
Jedne pod gorke z wiatrem drugi non stop z gorki.
Jak moze byc dobrze w tych popieprzonym kraju.
Gwarantem funkcjonowania naszego kraju jest permanentne dzielenie obywateli przy uzyciu narzedzi ktorymi buduje sie niesprawiedliy do szpiku kosci system.
Ale to klasyka, znana wielu, chociaz jak czlowiek zna to z doswiadczenia swojego lub bliskich czy znanych osob, to wstrzasa czlowiekiem za kazdym razem.
Mydlą oczy emeryturą, której nie dożyję..
UMOWA ŚMIECIOWA NIE PODLEGA PRAWU PRACY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
znajoma w lecie pracowała w kasie na imprezie, 15h spędzone w blaszaku nagrzanym do ponad 50 stopni, bez wyżywienia i wody, sikając do butelki, za 8zł/h,
ale jeszcze musiała zdać kasę i pomóc w pakowaniu namiotów, za co jej nie zapłacono..
PRAWO PRACY ANI SĄD PRACY JEJ PRZYPADKU NIE DOTYCZY!!!!!!!!!
Kurwinowcy mydlą oczy przypadkami wolnego styrzelaca, co to za kontrakt dostaje kilka tysięcy złotych i cieszy się, że zusu nie płaci..
Pręgierz w Poznaniu dla GPS-a i bandy już umyłem.. chociaż gdybym miał piwnicę, to bym ich torturował w piwnicy, fajniej bez świadków zapewne by było :)))))))))))))
Dokladnie.
Korwin to materializacja wladczego bezwzglednego hipokryty ktory ludzi ma z jednej strony za nic a z drugiej za idiotow.
Nikander kiedyś pisał, że zarobki właściciela 10x większe od pracownika to wyzysk, a ja poznałem człowieka co w zeszłym roku zarobił 7,5mln, zatrudnia 1000 osób średnio zarabiających 2000zł, naraził mnie na koszty rzędu kilkuset złotych, aby dać mi propozycję, której z grzeczności nie wyśmiałem.. chociaż z perspektywy czasu powinienem mu obić mordę w jego nowym Bentleyu. Tak dla zasady, bo miał się za Boga, którego powinienem całować po stopach za propozycję pracy dla niego na zasadach własnej firmy, czyli jak zarobie dla niego 100.000zł to ja będę miał 10,000zł. Dla wyjaśnienia, to on do mnie zadzwonił i to on mnie potrzebował, ja o pracy u niego wcześniej nie myślałem,,
Jest charakterystyczny dla kazdego obszaru geograficznego kazdej kultury.
W pewnym momencie takie jednostki wogole emancypuja sie z jakichkolwiek sklonnosci emaptycznych wzgledem drugiego czlowieka.
I tak pracodawcy widza w sobie wyswobodzicieli od biedy dla swoich pracownikow.
Widza w sobie kreatorow swoich sukcesow.
Nie chca bron boze zrozumiec ze 'sukces' zalezy przynajmniej w polowie od pracownikow, czesto w znacznie wiekszym procencie.
Izoluja sie od pewnego poziomu zeby nie bawic sie w zadne wyrzuty sumienia kiedy zyja ponad wszelki zdrowy stan na planecie ktorej motywem przewodnim jest gigantyczny ucisk, niepsrawiedliwosc, bol i cierpienie.
To nie obcy kaza takiemu idiocie urastac do rangi wielmoznego pana laskawcy, ktorego najlepiej byloby calowc po dupsku ewentualnie w pierscien jak dona, ale stoja za zrodlem mechanizmu ktory to umozliwia...i glupcy szukajacy wiecznie zlota, po trupach ida w kierunku tego swiatla jak cmy do swiatla.
Zycie na ziemi to tylko epizod, czego wielu nie pojmuje, znajac tylko o tym wzmianke.Liczy sie tu i terazm, i badzmy jak zwierzeta, nazryjmy sie za wszystkie czasy za kazdym razem jak zdobedziemy ofiare albo znajdziemy padline.
: ]
Niestety to sie nie zmieni az do konca. Bedzie gorzej.
Za to jaki to bedzie koniec, hej ?
FAJERWERKI na niebie w wiekszosci krajow jednoczesnie.
: )))
: ///
globalny pokaz fajerwerkow w stolicach panstw jest tez subtelna zapowiedzia.
Kiedy konczy sie stary okres a przychodzi nowy, na niebie dochodzi do wybuchow z pedzacych rakiet.
Zdumiewająca jest wiara w możliwość wdrożenia XIX-wiecznych zasad funkcjonowania państwa we współczesnych czasach.
To nie ZUS bankrutuje, ale żydowski kapitalizm doprowadził do ruiny nie tylko polską gospodarkę, co powoduje coraz mniejsze wpływy do budżetów państw (do ZUS również).
W systemie żydowskiego kapitalizmu posiadanie większej ilości dzieci oznacza trudne warunki życia rodziny oraz potencjalne zwiększanie ilości bezrobotnych, a nie zabezpieczenie emerytalne - to jest powód braku dzieci.
Przykładem pozytywnym jest tu Rosja, która odwróciła malejący trend przyrostu demograficznego dzięki polityce rozwoju kraju prowadzonej przez rządy Putina.
ZUS nie jest utopią, to jest prosta matematyka i dowód na to, że system repartycyjny jest najlepszym z możliwych systemów emerytalnych, pod warunkiem, że nie następuje blokada rozwoju i niszczenie gospodarki kraju, co realizują żydowskie rządy.
W związku z doprowadzeniem przez kolejne żydowskie rządy do upadłości ZUS żydo-reżim przygotował już odpowiednie ustawy (czekają na wprowadzenie):
- państwowa emerytura gwarantowana ok. 400 zł
- emerytura (bankowa) za hipotekę mieszkania/domu - to może być od 200 - 300 zł
To stąd na różnych forach pojawiają się autorzy tacy jak np.: "wk..ny", "Jasiek" i inni, których zadaniem jest tworzenie negatywnego obrazu systemu repartycyjnego (u nas ZUS). Ale poza negatywnymi określeniami tego systemu nie potrafią podać żadnego rzeczowego argumentu - inna rzecz, że takie argumenty nie istnieją.
Kompradorstwo nie ma z tym nic wspólnego, bo np. USA albo inne kraje Zachodu krajami kompradorskimi nie są, a modele rozpracowywania społeczeństw, miedzy innymi niszczenia rodzin, są tam identyczne jak w Polsce i innych krajach niegdyś zwanych rozwijającymi się.
Mówisz, ze ja mam sieczkę w głowie, a sam nawet nie rozumiesz, o czym mowię, to u Ciebie juz chyba tylko wiatr hula.
Tym sposobem będzie można uniknąć odwróconej hipoteki i zostawić mieszkanie dzieciom w spadku, aby na starość tez nie musiały się wieszać.
Onegdaj odwiedziłem przybytek sprzedaży zwany TESCO, gdzie z zainteresowaniem przyjrzałem się rozszerzonej ofercie samoobsługowych kas, co poniewczasie nasunęło mi wizje przyszłości, gdzie rola ZUS-u i obecnie nam panującego systemu relacji zarobkowo płacowego jest niemożliwa do utrzymania.
Zadam łatwe pytanie, kto będzie zarabiał nie pracując i za co będzie się płaciło, jeśli 90% stanowisk pracy zostanie technologicznie wyeliminowanych z rynku? W jaki sposób ludzie będą zarabiali na życie, jeśli mieli by pozostać w obecnym systemie?
Czy zrozumiałe stają się działania depopulacyjne, bardzo przemyślane i zorganizowane?
Więc pozostawanie w paradygmacie obecnego systemu świadczy tylko o co nieco wąskim postrzeganiu tudzież o braku przewidywania przyszłości.
Ten system musi się zawalić i koncepcja ZUS-u nie ma racji bytu.
Analizę tego stanu rzeczy mam już dawno za sobą. Wnioski niestety są niewygodne dla wielu, którzy w bożku pieniądza widzą środek wszechświata. Ale niestety, trzeba się z tej szufladki wyrwać i rozejrzeć szerzej. Na ile się da.
Robotnicy sprzedali swoje zakłady , a potem się dziwią, że nie mają miejsc pracy , gdy zakład został zlikwidowany przez nowego właściciela...
Itd.itp.
Polacy , przynajmniej 50 % , wierzy, że mężczyźni i kobiety szukają etatów w budżetowce państwowej lub samorządowej , aby dbać o ich dobrobyt ???
Jak widać wiara ta ma wielkie rzesze wyznawców....
A prawda, że etatowcy idą do administracji dla własnych korzyści, jest samotna , no może kilku Polaków traktuje ja przyjaźnie...
Przeżyją tylko ci, którzy nie liczą na żadne zasiłki, emerytury, renty...
Smutne? Może ... Prawdziwe ? Bez cienia wątpliwości...
Ale Ci co nie przeżyją odbiorą nagrodę w niebie....
Przecież zawarli taką umowę ....
https://4.bp.blogspot.com/-V9H9Idx0xSs/VlG5P3PStII/AAAAAAAAQVk/RCt1_CHub_Q/s400/ka%25C5%25BCdy%2Bpowinien%2Bnie%25C5%259B%25C4%2587%2Bsw%25C3%25B3j%2Bkrzy%25C5%25BC%2B%25281%2529.jpg
Bo musieliby pogonić warszafkę, a to wiązałoby się z wysiłkiem umysłowym i fizycznym...
Po co się wysilać ?
Obiecali sto milionów, a że dadzą 500 złoty, też piechotą nie chodzi...
inżynieria społeczna i komuniści.. doświadczania z Auschwitz przejęli hamerykanie.. Pani glupia nie jest, tylko zadaniowana..
Natura nas nie przystosowała do drapieżnictwa. Tylko inteligencja zapewnia nam mięsną dietę.
Znam teorię, która mówi, że inteligencja się wzięła u ludzi, dopiero po stopniowej zmianie diety z roślinnej, na roślinno- zwierzęcą (jajka, świeża padlina, małże, ryby lub więcej mleka, tolerancja na laktozę)- tj. ewolucja.
Inna teoria mówi, że skoro natura nie wyposażyła nas w pazury, kły i inne atuty drapieżników, to jesteśmy roślinożercami, a inteligencja to ingerencja wyższej świadomości- tj. kreacjonizm.
I nigdy mnie w szkole nie uczono, że ludzie to ssaki drapieżne. Wiem, że nauka się często myli, ale nie potrzebuję nauki, by wiedzieć, że nie jestem drapieżnikiem, mimo, że żywię się białkiem odzwierzęcym.
pOZDRAWIAM niePOPRAWNIE niePOLITYCZNIE"
Wujek Polonii
Pisze Pan:
"Więc pozostawanie w paradygmacie obecnego systemu świadczy tylko o co nieco wąskim postrzeganiu tudzież o braku przewidywania przyszłości."
Jeśli pańskie spojrzenie jest szersze i głębsze proszę się z nami podzielić swoimi poglądami nt: jak wybrnąć z obecnej sytuacji (zakładam, że zna Pan przyczyny zaistnienia obecnej sytuacji)?
W cale nie uważam, że to coś strasznie złego, że Polacy żyją poniżej poziomu zach. Europy.
Patrząc jednostkowo, indywidualnie, to nic w tym dobrego, że dzieci cierpią biedę. Czy straszną? Potrafię sobie wyobrazić większą, istnieje taka współcześnie i żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają taką w Polsce.
Nie zapominajmy o tym.
Patrząc narodowo (niepoprawnie politycznie), Polacy cały czas są w fazie odbudowy. Ktoś jak zawsze ponosi koszty.
Wiem, że to okrutne spojrzenie, ale dzięki naszej biedzie, Polacy cały czas się uczą i dochodzą do świadomości. Dzięki naszemu zacofaniu, ciągle chce się nam walczyć.
Zachód, jak to historia nie jeden raz udowodniła, zgnuśniał od swojego bogactwa. U nas nie ma jeszcze tak strasznej biedy, żeby społeczeństwo w totalnej apatii się poddało. Sam fakt emigracji kilku milionów ludzi jeszcze o niczym nie świadczy. Ci ludzie walczą. Przynajmniej o przyszłość swoich rodzin.
Zdaje się, że nie za bardzo mi wyszło wytłumaczenie.
Uważam, że polskie dziecko, wychowane w Polsce, w naszej kulturze i biedzie, bardziej będzie odczuwało empatię w stosunku do potrzebującego pomocy z jakiegoś innego kontynentu, niż każde wychowywane w dostatku i manipulowane od małego:
http://www.cda.pl/video/516847e3 - od 26:35.
pOZDRAWIAM niePOPRAWNIE niePOLITYCZNIE"
Wujek Polonii
zgadzam się z Panem. że temat zszedł na boczny tor, i tylko tyle..
musiałbym polemizować z każdym Pańskim zdaniem, nawet słowem. a nie mam na to ochoty i czasu.. błądzisz Pan, tyle tylko powiem..
No dobra, mnóżmy się, twórzmy Polaków w kraju gdzie jest 10mln miejsc pracy stwórzmy kolejnych bezrobotnych.. Robotyzacja niweluje błąd w interpretacji, niech będzie..
Można oczywiście stworzyć 100mln pucybutów, tylko komu oni będą buty czyścić??
ZUS z matematyką nie ma nic wspólnego.. to piramida finansowa..
Co Pan np. myśli o tej scenie z filmiku?
Błądzenie rzeczą ludzką. I któż nie błądził swego czasu? Sokrates, Archimedes, Tomaso Torquemada, Mikołaj Kopernik, Galileo Galilei, Jan Hus... długo by wymieniać.
Może i błądzę. Uważam i twierdzić zawszę będę, że ludziom mamona na oczy siadła i ich oślepia.
Wychowany byłem w PRL-u. Jak większość rodzin, bardziej troszczyliśmy i staraliśmy się o własnego świniaka na wsi, niż o nowe odzienie czy buty. O świeże jajka i mleko, niż o nową Syrenkę (to była tzw. lokata kapitału). O wakacje na wsi u rodziny, niż o kolonie i obozy harcerskie. O wspólne święta, niż o kolorowy telewizor. O mnóstwo innych rzeczy, które mieliśmy, niż o te, które mają inni.
Nikomu z nas, na złe to nie wyszło. Wiele nas nauczyło. Wiemy gdzie i skąd nasze korzenie. Zrozumienie biedy też mamy własne.
Nie chcesz pan dyskutować, nie zmuszam.
pOZDRAWIAM niePOPRAWNIE niePOLITYCZNIE"
Wujek Polonii
Jeśli komuś się wydaje że je zna, to zapewniam, że jest w błędzie. Możemy oceniać i analizować zdarzenia i dochodzące informacje i od personalnych zdolności zależy jakie w analizie problemów uwzględni się informacje. I jakie wnioski się z tego wyciągnie. To złożony proces, szczególnie że zależy od iliści i jakości dochodzących informacji, a ocena ich zależy nie tylko od ilości, ale i umiejętności poruszania się po meandrach historii, filozofii, strategii i taktyki działań.
Wszechświat jest znacznie bardziej skomplikowany i składa się z wielu aspektów i warstw, rozumiem że pyta Pan o otaczającą nas rzeczywistość materialną..
Uważam że jest to zaledwie drobny wycinek rzeczywistości i mamy wszyscy wyznaczone w tym role, a rzeczywistość ta jest dynamiczna i zmienna, kontrolowana jest z różnych aspektów i poziomów kontroli i kreacji i często jest tak, że ośrodki kontroli nie zdają sobie sprawy że ze znacznie wyższych poziomów oni są kontrolowani.
Możemy tu wyróżnić dwie postawy - angażownie się w to wszystko i przyziemienie "doczesnymi" problemami - biorąc sobie rolę statysty i zmanipulowanego uczestnika realizującego cudze plany i projekty, lub wyrwanie się ponad ten poziom i myślenie perspektywiczne i wyprzedzające. To oczywiście może generować zagrożenia oderwania od rzeczywistości i bujanie w chmurach.
W moim odczuciu trzeba działać tu i tu. Oszacować trendy, analizując informacje przychodzące i bazując na opracowanej strategii realizować cele dalekosiężne, jednocześnie działając taktycznie.
Problemów jest dużo, mamy szereg wad które powodują że skupiamy się na szczegółach i łatwo tracimy z oczu poziom wyższy, czy też szerszą perspektywę. A sytuacja zmienia się dynamicznie.
Niewątpliwie jestem zwolennikiem resetu cywilizacji, ponieważ stopień zanurzenia w gnoju do jakiego doprowadzono nie rokuje możliwości samodzielnego wyjścia i naprawy systemu społecznego w skali planety.
Stąd moje pytania, które w swoich artykułach zadaję.
Ne mam recepty i nie zamierzam mieć, jestem zwolennikiem współtworzenia rozwiązań przez wszystkich - taka utopia, bo wierzę w człowieczeństwo.
Dlaczego? Staram się to przedstawić w tych paru tekstach które zamieściłem chociażby i tu na neonie. Niestety z brak czasu ogranicza bardzo tą formę działalności.
Dlatego staram się tworzyć narzędzia a nie przedstawiać super pomysły i rozwiązania. Bo jak pokazuje rzeczywistość - tego typu inicjatywy nie spotykają się z żadnym znaczącym zainteresowaniem, mimo że czasem spotykam świetne projekty i pomysły.
Aby precyzyjnie odpowiedzieć na Pana pytanie odnośnie "jak wybrnąć z obecnej sytuacji" , musiał by Pan doprecyzować o którą sytuację Panu chodzi. Wielowątkowość zdarzeń, planów, realizowanych przez wszystkie znane i nie znane strony wpływów powodują że trudno mi określić o jaki poziom oddziaływań Panu chodzi.
To nieuniknione, bo jak wspomniałem wkrótce ilość zatrudnionych będzie tak niska, że nie będzie możliwości utrzymania populacji za ich pracę. I co by się tu nie poruszało za poglądy typu "nie będę pracował na innych", to tak będzie. Rozumiem że ciężko się z tego typu poglądem pogodzić, rzeczywistość, system edukacji obecne światopoglądy to odrzucają, ale to nie my jesteśmy właścicielami Ziemi, tylko jej gośćmi.
Sami narzuciliśmy idee posiadania i materializmu tworząc z religię z obecnego systemu konsumpcjonizmu - posiadania gadżetów i pieniądza. NA tyle silną, że nikt nie wyobraża sobie że można żyć inaczej.
Czy naprawdę aby żyć być szczęśliwym potrzebne są pieniądze?
Czy nie są one bronią przeciwko nam?
Narzędziem kontroli i manipulacji?
Czy mieć, posiadać to kredo naszego istnienia tu i teraz?
To długa droga i pełna wybojów. Ale warto się zastanowić po co tu jesteśmy.
Oczywiście konsumpcjonizm
Rabunkowa gospodarka surowcowa kiedyś wyczerpie zasoby. I co wtedy? Gdzie instynkt przetrwania cywilizacji?
Ziemia nie należy do człowieka, człowiek należy do Ziemi. Cokolwiek przydarzy się Ziemi, przydarzy się człowiekowi. Człowiek nie utkał pajęczyny życia - jest on niteczką w tej pajęczynie. Jeżeli niszczy więc pajęczynę, niszczy samego siebie...
https://www.youtube.com/watch?v=fMvUw5NNwTc
Nigdy czegoś takiego nie było! Wszystkie cywilizacje upadają, poprzez własne zaniechania i gnuśność.
Dopóki ludzie nie zrozumieją, że to Życie jest najważniejsze, dopóty będzie jak jest. Świadomość wzrasta. Jestem tego najlepszym przykładem.
Życie chce się za wszelką cenę przenieść dalej w przyszłość i kosmos.
Jesteśmy tylko trybikami, łańcuchem ewolucji i wcale nie ostatnim, szczytowym osiągnięciem.
pOZDRAWIAM niePOPRAWNIE niePOLITYCZNIE"
Wujek Polonii
Tak to jakoś w historii jest, że każda władza o strukturze piramidalnej, warstwowej ginie od działań szczytu władzy.
Dlaczego, to dłuższy temat. Dlatego rozwiązaniem jest struktura władzy plaska. Bo tak staje się "bezpieczna" i nie daje się przejąć. Kiedyś tak myślałem, że silna osobowość, dyktatura jednostki jest rozwiązaniem. Ale szczególnie teraz w dobie szybkiego przepływu informacji widzimy jak szybko te szczyty zmieniają swoje cele , plany i drogę po jakiej kroczą.
Czy to przypadek?
Ok. Tylko ta władza opiera się na zupełnie innym systemie... wartości.
I nie ma wolności, równości i braterstwa. Jest współpraca, hierarchia i solidarność.
Ok. Tylko ta władza opiera się na zupełnie innym systemie... wartości.
I nie ma wolności, równości i braterstwa. Jest współpraca, hierarchia i solidarność.//
Wladza i hierarhia jest zrodlem wszelkiego zla na tej planecie.
Tysiace lat ludzkiej spisanej kultury i nic sie ludzie nie ucza.
http://duproprio.com/home-for-sale-ste-foy-quebec-en-665069#costs
Tysiące lat ludzkiej egzystencji w systemie klanowym, na wszystkich kontynentach.
Dopiero spisywanie kultury doprowadziło do niezdrowych zmian.
Tak na logikę. Po co naprawdę zapisywano pamięć narodów? Po to, by móc ją później fałszować. Wybijając elity, uprowadzając ludność, próbuje się od wieków wymazać pewne narody.
My nie musimy się martwić, dopóki jeszcze mówimy po polsku. Nie potrzebujemy monolitów ciachanych w granicie, papirusów a nawet zetlałych wici. Cała nasza kultura, pochodzenie, wartości i religia jest zakodowana w naszej mowie.
Nie wiesz po co jestesmy na planecie ziemia?
Zeby odrobic lekcja przed egzaminem.
Zadnej hierarchi i zadnej wladzy, to zrodlo wszelkiego zla w spoleczenstwie.
Wladza, hierarchia swietnie zdaje egzamin w dzikiej naturze i jak chcesz byc tylko i wylacznie zwierzeciem, to jako czlowiek, uzbrojony w umysl jakiego nie ma swiat zwierzat mozesz kontynuowac zwierzecosc na nieprzyzwoita skale.
Rodzice pelnia funkcje wladzy tylko do okreslonego momentu.
WLadza i hierarchia to podstawa niezbedna do zaistnienia zawsze tego samego modelu - PIRAMIDY...
Do poki tego nie zrozumiesz, bedziesz bladzil jak slepiec.
Jeszcze jedno...ziemia nie istnieje po to zeby to oswiecenie przelozyc i uczynic tutaj raj, to sie nie uda z paru podstawowych przyczyn.
Ziemia istnieje po to zeby zrozumiec jak nalezy zyc i demonstrowac to indywidualnie.
Nadchodzi czas globalnej proby.
Zapedzaja ludzi ktorzy mowia o sobie ze sa wyznawcami bogow i ich nauk pod sciane zeby udowodnic ze wyjdzie z nas dzikie, nieokrzesane i glupie zwierze sprzeniewierzajace sie wszelkim zdrowym naukom.
Masz potrzebe bycia czescia hierarchi czy wladzy , uznajesz niezbednosc tych elementow...tancz dalej z reszta w kolko graniaste...
Ludzie juz widza ze jest piramida ktora od zawsze wszystko trzyma w ryzach wiezienia i jednoczesnie nie potrafia otworzyc oczu na najprostsze rozwiazanie.
wladza - hierarchia 'my ass' : )))
Znasz mit o lilith?
Co stalo sie zarzewiem pierwszego konfliktu pomiedzy dwiema istotami zywymi?
Problem wladzy a ta niesie ze soba konsekwencje pod postacia hierarchii.
Wszystko mamy przed oczami.
http://www.legitymizm.org/gramsci-nowoczesny-ksiaze
http://youtu.be/HaoGXpmOK0k
http://wiedzaiedukacja.eu/archives/21437
http://www.ptta.pl/pef/pdf/f/frankfurckaszkola.pdf
http://mamproces.pl/?page_id=362
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Raport_Kinseya
http://www.bibula.com/?p=68231
http://libertarianin.org/radykalne-feministki-pozyteczne-idiotki/
http://www1.rfi.fr/actupl/articles/105/article_5680.asp
o Jahwe, hierarchii można porozmawiać kiedy indziej..
niestety nikt z komentujących nie zrozumiał notki..
czytanie ze zrozumieniem przerasta większość, więc analizy od nich nie oczekuję..
Szkoda, bo liczyłem na coś innego, ale pisząc notkę w 15min. ląduję na głównej na dwa dni.. szkoda portalu.. Jarka zneutralizowano, i Neon stał się mierny.. w zasadzie jak większość z Was :(
SPARTAKUS GLADIATORÓW POSZUKUJE, a tu owce, czasem baran znajdzie się.. z Wami nic :||||||||||||||||||||||||(
zrób proszę kompilację, napisz kila zdań od Siebie i mnie poinformuj.
Obiecuję, że odniosę się. szkoda mi czasu na czytanie czegoś , kto mi narzuca..
>> Racja, ale ewentualna wymiana 'warszafki' nic tu nie zmieni. Ludzie (95%) funkcjonują w dziedziczonym modelu życia > edukacja > praca dla kogoś > emerytury itp.. a trzeba , jak pisze o tym powyżej ROMAN KLIMCZYK:
"trzeba się z tej szufladki wyrwać i rozejrzeć szerzej. Na ile się da"
>> nawet jeśli nie są to będą tymi przyczynami.
Przykład Romana Klimczyka z zastępowaniem ludzi automatycznymi kasami obrazuje tylko pewien proces, który będzie stopniowo narastał.
>> oczywiście. Dlatego być może pierwszymi krokami do wyrwania się z piramidalnego systemu władzy i hierarchii dla wielu ludzi będą takie idee jak ta: 1 HEKTARA ?? :) >> http://dobraidea.pl/2011/01/tajemnica-jednego-hektara/
Rób co chcesz, ja skończyłam z Tobą dyskusje, bo to strata czasu.
W Polsce to nie robotyzacja i nie automatyzacja, ale żydo-reżimy zlikwidowały ponad 10 mln miejsc pracy, a więc ta opacznie pojmowana przez Pana nowoczesność nam Polakom nie zagraża w najbliższej przyszłości.
A jeśli ów proces miałby nieść konsekwencje, które Pan mu przypisuje, to jakie widzi Pan wyjście?
Wlasnie o to biega.
Od poczatku robiono wszystko zeby ludzie nie mieli powszechnego dostepu do 'samowystarczalnosci opartej o wlasnosc gruntu.
Od zarania dziejow.
Co sie dzieje obecnie, kiedy zima spadnie mnostwo sniegu w angli a sol wychodzi po paru godzinach z pulek sklepowych wraz z reszta produktow bo tiry nie sa w stanie dowozic towaru w angli...
Paraliz.
Ludziom sie wtedy oczy otwieraja co to znaczy byc zaleznym od skomplikowanego systemu.
Jak najdalej posunieta samowystarczalnosc, dywersyfikacja produkcji zywnosci oparta rowniez o wymiane ( nie handel w celu zarobku ),
Totalny brak pieniadza co jest przeszkoda na drodze do wlasciwego rozwoju czlowieczenstwa, brak jakiejkolwiek wladzy, a wiec jakiejkolwiek struktury ktora chocby nie wiem jakie piekne miala poczatkowe idealy i nie wiadomo jak swietne zabezpieczenia przed patologiami, zawsze skonczy tak samo, stajac sie pasozytem gnebiacym ludzi ktorych wciaga w coraz wieksze bagno globalnego wiezienia.
NO MONEY, NO GOVERNMENT = NO PYRAMID EVIL SYSTEM.
W zamian, maksymalna prostota, naturalne solidarnosc miedzyludzka, brak podzialow ktorymi zarzadza system piramidy, zbalansowane skromne budownictwo oparte o symbiotyczne komponenty zawarte w lokalnym srodowisku...praca dla rodziny, z rodziny, odpoczynek na swoim ze swoimi, szczescie...ROZWOJ DUCHOWY.
Tak mogloby bez zadnych problemow byc, pomimo tego ze system piramidy w niebywale inteligentny sposob wklu swoim niewolnikom w mozgi farmazony o tym ze taki model bylby utopia.
Niestety na tej planecie tak nie bedzie.
Gra idzie o swiadomosc niezbedna do tego zeby mozna wskoczyc na taki poziom w innej czasoprzestrzeni.
a wojny muszę prowadzić z sąsiadami na poziomie; no właśnie, nie wiem, czy na poziomie konfitury, czy gangsterki? Mogę się sądzić z frajerem albo go obić, każda wersja zrobi ze mnie wroga sąsiada, mogę skulić ogon pod siebie jak większość, ale ja taki nie jestem, ryj mu obiję, a on nie będzie wiedział kto to.. z otwartą przełbicą mogę walczyć, ale nie z dymokracją zburakrytozowaną inwigilującą każdy mój ruch.. ostatnio ktoś kto ominął inwigilację za to jest sądzony, bo służby nie wiedziały, że pojechał na strzelnicę do Syrii.. wolność zdechła, nie śmiercią naturalną, pomogli jej..
Jak ci się podoba życie w biedzie samotnie?
Jak ci się podoba życie bez środków na leczenie?
Jak ci się podoba życie bez pomocy socjalnej?
Jak ci się podoba, że młodzi muszą być tanią siła roboczą w obcych krajach?
Jak ci się podoba, że córka nie chce decydować się na ciążę i nigdy nie zostaniesz dziadkiem?
Jak ci się podoba, że syn nawet nie chce zakładać rodziny i twój ród i nazwisko umiera naturalna śmiercią?
Twoje dywagacje mogą też ukierunkowane być tak jak niektórzy mówią, na patologię społeczną!
Ci też mówią, że Rząd nie powinien nic nam dawać bo jak wszyscy dostaną po 500zł to niektórzy to przepiją!
Czytając takie posty utwierdzam się w przekonaniu, że PO było super!
PO nic nam nie dało!
PO nam wszystko zabrało!
TO chyba według takich jak ty to dobrze, bo odciążyli nas od kłopotów z posiadaniem swojej własności i posiadania.
Przemysł nam nie potrzebny bo przecież jako niewolnicy będziemy mieli i tak wszystko a wiele nam nie potrzebne!
Nawet myślenie!